o czym piszemy

Dołącz do nas

piątek, 4 maja 2012

Punktowe premie, czyli dobra współpraca

Znów o współpracy na synergyonline.

Wspaniała współpraca z użytkownikiem Dawidoruba.

Za rzetelne wykonanie zadań, przy kolejnych zadaniach dawałam nagrody w punktach w kolejnym zadaniu, poprzez samo dołączenie do zadania. Od jakiegoś czasu jest możliwość dawania punków bez zadania. I tak dałam Dawidowi premię 5 punktów za ostatnie zadanie. Dawid podchwycił mój pomysł premiowania i za swoje zadania przyznał mi premię 20 punktów, pisząc: „Za tak niesamowite wykonanie zadania, przydzielam dodatkowe punkty. Jakby każdy tak wykonywał zadania, internet byłby piękniejszy” :)

Będę nieskromna - należało mi się. Zadanie nie było łatwe, jeśli chciałam wykonać je solidnie i tak aby dało Dawidowi szansę na dobrą promocję jego strony. Musiałam trochę pomyśleć, poświęcić czas. Po wykonaniu pierwszego zadania, i połowy drugiego Dawid zaliczył mi drugie dając wspomnianą premię. On wie, że wykonam drugie zadanie do końca i wie, że wykonam też trzecie zadanie. - My już możemy mieć do siebie zaufanie. Czekam na jego pomoc. bo niestety, nie wszystkiego jestem pewna z tego, co czytam na stronie, a jednak nie chcę opisywać z przekłamaniem. Z kolei to, o czym chcę się upewnić, może dodatkowo zachęcać do wejścia na stronę. Warto to wykorzystać.
Od początku współpraca układała nam się wspaniale. I nie jest tak, że innym nie współpracowałoby się równie wspaniale, gdyby tak się starali jak my. Zdarzyło się, że dałam Dawidowi, negatywny komentarz. On się nie obraził, jak to zdarza się innym użytkownikom, a w efekcie mogłam komentarz zmienić na pozytywny o treści:Znakomicie, udało mi się, zmotywować Cię do poprawy zadania. Jestem usatysfakcjonowana :) - Gorące podziękowania zostawiam.

To się nazywa współpraca.

Trzeba umieć dawać i... Trzeba umieć brać.

Pisałam już gdzieś niżej o tym. Lubię pomagać, ale jeśli pomoc polega na współpracy to oczekuję by inni użytkownicy starali się wykonywać moje zadnia, tak jak ja staram się wykonywać ich zadania. Dla mnie nie ma znaczenia, czy pomagam komuś w promocji jego strony, bez względu na to, czy jest to strona konkurencyjna czy nie. Jeśli jest to strona konkurencyjna, to współpraca jest korzystna, pod warunkiem że jest to obustronna współpraca.

Kiedyś lubiłam dawać, (dawania daje wielką przyjemność). Brać nie bardzo umiałam. Zycie jednak nauczyło mnie, że:
  • Jeżeli nie umiesz brać, ludzie przestają Ci dawać.
  • Jeżeli dajesz dużo, niczego nie oczekując w zamian, ludzie szybko zorientują się, ze mogą Cię wykorzystywać.
  • Gdy rozlewasz wodę z dzbana, nie uzupełniając go w końcu zastaje Ci pusty dzban - sam nie masz już co pić. Tak jest z Tobą. Jeśli dajesz, a nie otrzymujesz zostajesz z taką pustką, gdy nawet sam sobie nie masz już nic do dania.

To jest najtragiczniejszy moment w Twoim życiu. I tylko ktoś, kto go przeżyje rozumie sens przykładu z dzbanem. Ja go przeżyłam i długo szukałam źródła, z którego mogłabym zaczerpnąć „wody do swojego dzbana”. To nauczyło mnie rozsądnie rozlewać z niego wodę.

Współpraca w synergyonline sprawia mi przyjemność, gdy ludzie wykonują dla mnie solidnie zadania tak, jak ja dla nich. Niestety, często nawet nie chce im się przeczytać ze zrozumieniem, opisu zadania.
Jak Ty mnie, tak ja Tobie.

Z takiego założenia teraz wychodzę, ale... sama pierwsza staram się pokazać swoją dobrą wolę, poprzez wykonywanie zadań, lub zatwierdzanie nie zawsze solidne wykonanych zadań dla mnie. Szczególnie w przypadku nowych użytkowników


Co o tym sądzisz?

Brak komentarzy: